Tak.
...i muszę być uważna, żeby się za bardzo tym nie przejąć. O ile nie mam na coś wpływu.
Na przykład na to, że ubrania są z bawełny, a nie z konopii, która jest tania, zdrowa, szybko rośnie i podobno jest jak druga skóra... W dodatku leczy i da się zastosować do prawie każdej dziedziny życia. I drzewom pozwala rosnąć, bo na papier się nadaje, który jest niesamowicie trwały! Czemu daliśmy ją sobie zabrać?...
Piszę o tym, bo ostatnio mam to na topie :) Się wkurzyłam i się musiałam z tym wkurzeniem pogodzić. Z wkurzeniem, z poczuciem bezradności i z tym że świat stoi na głowie.
...i że pewnie tak musi być. Pomimo, że tego nie ogarniam.
Uch! To taki wstępik sobie poczyniłam...
Poczyniłam też mandalę w szamańskim stylu o wymiarach 24cm x 33cm
Róż się wkradł do mandali, jest czerwień, brąz i złoto.
Świat oszalał w ferworze działania.
Ty sama masz odwagę, by odpocząć.
Świat stracił swoją radość, jego radości bycia.
Ty sama masz odwagę żyć jak wolny ptak.
Dotknąć życie na etapie tworzenia.
Śmiać się z kotami i śniegiem.
Ludzie wydają się być zajęci, ale oni są w pędzie.
Uciekają od swoich uczuć.
Uciekają od wstydu i poczucia winy.
Biegną , więc to nie ma końca.
I nie mogą poznać siebie.
I zastanawiają się, kim naprawdę są.
Ty sama masz odwagę, by przestać.
poczuć Twoje stopy w kontakcie z świętą ziemią.
Dostrzec Twój oddech jak wznosi się i spada.
Czuć pieszczotę porannego słoneczka,
Wypełniające popołudnie, i schodzące na wieczór.
Świat Cię potrzebuje, bo nie jesteś w pełni w tym świecie.
Twoja obecność to przyniesienie ciepła dla tego świata.
Twoja niewinność jest jak balsam na ten świat pełen pewników.
Świat stał się znudzony, ale ty jesteś nowy.
Jeff Foster
Wysiadam z tego pędzącego świata. Wysiadam...
I przy okazji cieplutko pozdrawiam :))))))))))